Strona 2 - Projekt 1

Moje najwspanialsze hobby.
Przejdź do treści

Menu główne:

Na początku nie było łatwo.
Naukę zaczęłam od jazdy w loży.
To takie fajne kręcenie się w kółko.
Trener trzyma konika na lince, a ja wykonywałałm polecenia miłej trenerki.
Było sympatycznie, spokojnie i bezpiecznie.
Oczywiście jak jeżdze, zawsze mam na głowie toczek, to taka ochrona głowy po upadku.
Na razie jeszcze nie spadłam z konika.

 
Kopiowanie zabronione.
Wróć do spisu treści | Wróć do menu głównego